You are here: Chronicle

Majowe spotkanie członków PTG



Na naszym comiesięcznym spotkaniu postanowiliśmy tym razem zwiedzić Sopot, gdzie mamy swoją siedzibę.W Sopocie jest wiele miejsc, które warto zobaczyć .Piękna, słoneczna pogoda , specjalnie zamówiona przez Prezesa, wprost zachęcała do spaceru. Po spotkaniu pod siedzibą przy Al. Niepodległości przeszliśmy ulicą Obrońców Westerplatte, nazywaną też ulicą artystów i podziwialiśmy most istniejący od 1702 roku , łączący dwie części ulicy oraz zabytkową willę, która zagrała willę Orwicza w filmie "Medium" z 1985, zrealizowanym przez Jacka Koprowicza. Sławę budynkowi przyniosły lata po drugiej wojnie światowej, kiedy to w jego murach przez dziewięć lat działała Wyższa Szkoła Sztuk Plastycznych , przeniesiona następnie do Gdańska.


Mostek


Budynek przy Obr. Westerplatte

Przy ulicy Franciszka Goyki podziwialiśmy rezydencję willowo-parkową wzniesioną w ostatnim dziesięcioleciu XIX w. przez gdańskiego kupca Wilhelma Juncke oraz dawną wozownię i oficynę z bogato zdobionym, drewnianym piętrem, zbudowaną w 1903 r. przez firmę projektowo-budowlaną Carla Kupperschmitta, a także alejki ogrodowo-parkowe, przywracane obecnie do dawnej świetności.


Dawna wozownia



Rezydencja




Alejka

Alejka

Następny punkt programu to wczesnośredniowieczne grodzisko w Sopocie . Jest to najstarszy i jeden z najcenniejszych zabytków miasta. Położone jest na wysokim wzgórzu polodowcowym, przy ul. Haffnera , popularnie zwanym „Górą Zamkową” lub „Patelnią”. Wieloletnie badania archeologiczne odsłoniły pozostałości chat, bramy i palisady, a także liczne zabytki, które umożliwiły odtworzenie grodu i warsztatów rzemieślniczych sprzed ponad tysiąca lat.



Wejście do grodziska







W Grodzisku oglądamy dawną broń , tarcze i Inne przedmioty z okresu Średniowiecza



Krótki odpoczynek i parę fotek









Następnie po dosyć długim spacerku alejkami nadmorskimi doszliśmy do granicy Sopotu i Gdyni, którą wyznacza obecnie Potok Swelina zwany czasami Kamiennym Potokiem. W okresie międzywojennym wzdłuż Sweliny przebiegał najbardziej na północ wysunięty odcinek międzypaństwowej granicy pomiędzy Polską i Wolnym Miastem Gdańskiem.








 




Pamiątkowe zdjęcia przy słupie granicznym…


Spacerkiem doszliśmy do góralskiej gospody…… takiej atrakcji nad morzem i dalej pod pomnik Jana Jerzego Haffnera, który na zlecenie władz pruskich w pierwszym półwieczu XIX wieku zajął się utworzeniem w Sopocie kąpieliska morskiego oraz organizacją kurortu.


Pomnik Jana Jerzego Haffnera
Ostatnim punktem naszego programu był klasycystyczny Dworek Sierakowskich, należący do najstarszych zabytków budownictwa sopockiego. Jako siedziba Towarzystwa Przyjaciół Sopotu - pełni rolę jednego z najaktywniejszych w mieście ośrodków życia kulturalnego.


Dworek Sierakowskich

I tu zakończyliśmy naszą wycieczkę, która trwała ponad 3 godziny , po drodze mogliśmy obejrzeć piękne sopockie kamieniczki z tak charakterystycznymi , oszklonymi werandami.




Tekst:   Irena Sukiennik
Zdjęcia: Irena Sukiennik, Mariusz Momont